W młodości uprawiałem amatorsko kolarstwo, które było moją wielką pasją. Od kilku lat jeżdżę dla własnej przyjemności, czasami uczestnicząc w amatorskich wyścigach kolarskich. Szukając różnych możliwości realizacji swoich kolarskich zamiłowań, wziąłem udział w III Rajdzie Babci Aliny „Przez Polskę dla polskich hospicjów”. Biorąc pod uwagę, że wszystkie etapy prowadziły przez góry, było to dla mnie ogromne wyzwanie, ale również ogromna radość, że dałem radę. A dodatkowo świadomość roli, jaką odgrywa ten rajd dla polepszania warunków ludzi chorych, przebywających w polskich hospicjach, dała mi poczucie zadowolenia i radości.
Dlatego w ubiegłym roku znów stanąłem na starcie IV edycji Rajdu Babci Aliny. Przejechałem wszystkie jego etapy, czyli 1000 km, od Bielska Białej do Gdańska, co sprawiło mi wiele satysfakcji i było powodem dumy.
W tym roku bez wahania zgłosiłem swój udział w kolejnej edycji tego wspaniałego rajdu, którego trasa prowadzi ze Szczecina przez piękne zakątki Polski, do Krakowa.
Za każdym razem biorąc udział w rajdzie zachęcałem znajome osoby, aby na mój apel wpłaciły datki na fundację. Wiele z nich dało się przekonać do szlachetnej idei fundacji i w ten sposób udało mi się zasilić jej konto. W tym roku również będę wdzięczny wszystkim, którzy popierając mój udział w rajdzie, będą wspierać fundację wpłatami. Przyczynią się w ten sposób do polepszenia opieki nad nieuleczalnie chorymi ludźmi i ułatwienia życia im oraz ich rodzinom.
Wpłacone pieniądze w całości zostaną przeznaczone na potrzeby polskich hospicjów, bo wszyscy kolarze sami pokrywają koszty udziału w rajdzie.
Proszę o wpłatę na konto Fundacji w Polsce:
Alior Bank, Konto: Fundacja Babci Aliny Numer rachunku: 85 2490 0005 0000 4500 1020 9844 Tytuł przelewu: Darowizna, Twoje imię i nazwisko, kolarz Gabriel
Jeśli chcesz użyć karty kredytowej to skorzystaj z systemu PayPal:
Hi, my name is Gabriel.
When I was younger, I was an amateur cyclist and cycling was my great passion. For the last few years I have cycled just for pleasure, sometimes taking part in amateur races. Looking ways to fulfil my passion for cycling, I took part in Cycle Poland 2012. Bearing in mind that all the stages were mountainous, the ride was very challenging - but also very rewarding when I completed it. Knowing that the ride plays a part in improving the lives of people under the care of Polish hospices also gave me a lot of satisfaction and joy.
That is why last year I once again lined up on the start line for Cycle Poland 2013. I completed all the stages, around 1000km, from Bielsko to Gdansk, which made me very happy, and also proud.
This year I signed up for the next edition of this fantastic ride without a moment's hesitation. This year the route goes from Szczecin through some beautiful corners of Poland, to Krakow.
Taking part in the ride each time I encourage those who I know to make a donation to the Alina Foundation. Many of them have been convinced by the great mission of the Foundation and have helped support its work. Once again I will be grateful to everyone who supports my efforts through a donation to the Foundation. You will be helping improve the quality of care for terminally ill patients, improving their quality life and that of their families.
All donations will be used in their entirety to support Polish hospices as the cyclists cover all the costs of the ride themselves.